Ostatni sparing przed rozgrywkami zespół Dąbskiego przegrał z liderem naszej ligi Prokocimiem. Zespół Prokocimia był lepiej zorganizowany i przeważał w tym spotkaniu. W zespole Dąbskiego nie wystąpiło kilku kluczowych zawodników jak: Semper, Raś, S.Madyda, Barucha, Futro, Cebula. Nieobecność tych zawodników spowodowała, że mecz toczył się pod dyktando zespołu Prokocimia. Mimo to nasza drużyna stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki, brakowało niestety ostatniego podania. Jedną z tych sytuacji wykorzystał Ziarkowski, który otrzymał podanie na szesnasty metr od Rosponda.
Poniżej film przedstawiający "trzepnięcie" kapitana reprezentacji Polski Michała Żewłakowa. Tak to się robi na najwyższym poziomie.